> Wczasy odchudzające

Wokół jedzenia narosło wiele mitów. Jest to wynikiem wszystkich diet cud, z których jedne wykluczają dany składnik, inne wprost przeciwnie – opierają o niego codzienny jadłospis. Prawda jest natomiast taka, że tylko zbilansowane, urozmaicone, a także smaczne menu mogą nas zaprowadzić do upragnionego rozmiaru, zdrowia i dobrego samopoczucia. Czas zatem raz na zawsze rozprawić się kilkoma mitami żywieniowymi, żeby już więcej nie zaprzątały nam głowy. 
 

1. Ziemniakom mówimy nie!
Zła sława ziemniaków wzięła się stąd, że w tradycyjnej kuchni polskiej były jedzone z tłustymi sosami. Jednak to tym sosom, nie ziemniakom ludzie zawdzięczali coraz większy obwód w pasie. Ziemniaki są niskokaloryczne – w stu gramach mają niecałe siedemdziesiąt kilokalorii. Są także dobrym źródłem witamin, szczególnie witaminy C. Ponad to są sycące, co osobom odchudzającym się pozwala nie być głodnymi na diecie. A to przecież jedna z najważniejszych rzeczy przy odchudzaniu. Nic tak nie zachęca do porzucenia postanowień jak wiecznie burczący brzuch. 

2. Jeśli chcesz schudnąć odstaw pieczywo
To bardzo często powtarzany błąd. Wykluczenie pieczywa z diety nie jest konieczne przy odchudzaniu, a czasami może nawet przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia. Zboża są bardzo ważnym elementem diety, dostarczają witamin z grupy B, białka roślinnego, błonnika pokarmowego oraz energii. Warto natomiast zadbać o jakoś spożywanych zbóż. W zapomnienie powinny pójść produkty z mąki pszennej. Białe pieczywo, wypieki cukiernicze, słodkie bułeczki zastąpić powinniśmy pieczywem z mąki żytniej, orkiszowej czy owsianej. Warto wybierać pieczywo dodatkowo wzbogacone ziarnami. Można także upiec chleb w domu – to da gwarancję, że jemy wyrób najwyższej jakości, przygotowany tylko z wybranych rodzajów mąki. 

3. Owoce można jeść tylko do południa
Rzeczywiście owoce warto jeść w pierwszej części dnia, ponieważ są źródłem dużej ilości węglowodanów prostych. Tym samy są dobrym źródłem energii i spożywane w ciągu dnia dostarczają nam paliwo do dobrego funkcjonowania. Jednak pamiętajmy, że owoce są niskokaloryczne i znacznie lepiej jest zjeść przekąskę w postaci owocu niż bardziej kalorycznego batonika czy ciastko. Dlatego jeśli czasem nie mamy możliwości przygotowania sobie posiłku, a jesteśmy głodni, banan lub jabłko sprawdzą się doskonale. Dla osób, które są aktywne fizycznie taki posiłek jest też doskonały przed treningiem – dostarcza nie tylko energii, ale także cennych witamin i składników mineralnych. 

4. Na diecie najważniejsze jest zmniejszenie ilości węglowodanów
Jeśli chcesz schudnąć – jedz węglowodany. To w ich towarzystwie rozkładana jest tkanka tłuszczowa i to one pozwalają się pozbyć jej raz na zawsze. Modne diety nieskowęglowodanowe zapewniają spadek masy ciała, która zaraz po ich zakończeniu wraca do pierwotnego, albo wyższego poziomu. To błędne koło. Węglowodany są także źródłem energii dla mózgu. Jeśli odstawimy je na długo mogą pojawić się bóle głowy, senność, zmęczenie i problemy z koncentracją. Oczywiście, bardzo ważne jest, aby wybierać dobre węglowodany złożone, czyli kasze, pełnoziarniste pieczywo, ryż czy wspomniane wcześniej ziemniaki. 

5. Na diecie nie wolno jeść żadnych słodyczy
Z mojego wieloletniego doświadczenia w pracy z pacjentami, wynika, że nic gorzej nie działa na człowieka niż całkowity zakaz. Dlatego, rozpoczynając dietę nie warto mówić sobie, że słodyczy nie wolno w ogóle. Jeśli pozwolimy sobie raz na jakiś czas, powiedzmy raz w tygodniu, na coś słodkiego, nic się nie stanie. Jednak warto zadbać o dwie rzeczy. Po pierwsze, aby były to słodycze dobrej jakości, czyli na przykład, ciemna czekolada, ciastko zbożowe, domowe lody czy owoce ze słodkim kremem. Po drugie, aby porcja była mała. Dwie kostki czekolady, jedno ciastko czy kulka lodów na pewno nie zaszkodzą, a mogą dać sporo przyjemności i uchronić nas przed kompulsywnym objadaniem się słodkościami w chwili spadku poziomu silnej woli. 

6. Nie wolno jeść po 18
To jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Zastanawiam się czasem skąd się wziął. Zapewne z czasów kiedy ludzie żyli bardziej według naturalnego zegara i szli spać wtedy kiedy zaczynało się robić ciemno. Teraz, kiedy większość z nas kładzie się spać koło północy lub nawet później, ta zasada nie ma już racji bytu. Oczywiście, nie należy się najadać na noc, ale bardziej trafną zasadą jest nie jedzenie później niż trzy, cztery godziny przed snem. Warto także pilnować tego, aby kolacja była nieduża i lekkostrawna. To znacznie lepsza zasada. 

7. Oprzyj dietę o produkty light – to dobra to szczupłej sylwetki
Produkty typu light to nic innego niż wytwór marketingu. W czasach kiedy wszyscy chcą być szczupli, takie jedzenie cieszy się ogromnym powodzeniem. Pamiętajmy jednak, że produkty light często zamiast cukru mają niezdrowe słodziki. Z kolei rzeczy z rodzaju „0%” czyli odtłuszczone, wraz z tłuszczem tracą wiele witamin i składników odżywczych. Oznacza to, że poza pewną liczbą kilokalorii, nie dostarczają organizmowi żadnych korzyści. Znacznie lepiej jest zjeść mniejszą ilość pełnowartościowego produktu niż eksperymentować z tymi typu light. Warto dbać o to, aby jeść jak najbardziej naturalne pokarmy, a chemicznym produktom light często do natury bardzo daleko. 

Mam nadzieję, że obalenie tych kilku mitów żywieniowych przybliży Was do wymarzonej sylwetki, a także pozwoli cieszyć się zdrowym i urozmaiconym jedzeniem. 

Agata Żychlińska, dietetyk.